Binance prowadzi rozmowy z państwowym funduszem majątkowym na temat inwestycji

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Binance prowadzi rozmowy z państwowymi funduszami majątkowymi na temat przejęcia udziałów w największej na świecie giełdzie kryptowalut w celu wzmocnienia więzi z rządami i zrównoważenia agresywnych organów regulacyjnych, powiedział jej dyrektor. W tym roku giełda spotkała się z rosnącą presją organów regulacyjnych i wierzy, że inwestycje z państwowych funduszy majątkowych pomogłyby poprawić jej „postrzeganie i relacje” z różnymi rządami, powiedział Changpeng Zhao w wywiadzie dla Financial Times. „Ale może nas to również powiązać z pewnymi krajami... w przypadku których powinniśmy zachować ostrożność” – dodał. Zhao, który używa pseudonimu „CZ” i jest także założycielem Binance, powiedział, że jego globalne...

Binance prowadzi rozmowy z państwowym funduszem majątkowym na temat inwestycji

Binance prowadzi rozmowy z państwowymi funduszami majątkowymi na temat przejęcia udziałów w największej na świecie giełdzie kryptowalut w celu wzmocnienia więzi z rządami i zrównoważenia agresywnych organów regulacyjnych, powiedział jej dyrektor.

W tym roku giełda spotkała się z rosnącą presją organów regulacyjnych i wierzy, że inwestycje z państwowych funduszy majątkowych pomogłyby poprawić jej „postrzeganie i relacje” z różnymi rządami, powiedział Changpeng Zhao w wywiadzie dla Financial Times.

„Ale może nas to również powiązać z pewnymi krajami... w przypadku których powinniśmy zachować ostrożność” – dodał.

Zhao, który używa pseudonimu „CZ” i jest także założycielem Binance, powiedział, że jego globalna jednostka prowadzi wstępne rozmowy w sprawie pozyskania kapitału z kilku państwowych funduszy majątkowych, a także pozyskania kapitału dla swojej amerykańskiej spółki zależnej przed notowaniem na giełdzie. Nie chciał powiedzieć, z jakimi funduszami spółka prowadzi rozmowy. „Wielkość zgłoszenia nie będzie mała… to nie będzie krótki proces” – dodał.

Wyceny giełd kryptowalut gwałtownie wzrosły w ostatnich miesiącach, śledząc rosnącą wartość Bitcoina i innych kryptowalut. Na początku tego roku Coinbase stała się jedyną giełdą kryptowalut notowaną na giełdzie z wyceną na 76 miliardów dolarów, podczas gdy FTX osiągnęła niedawno wycenę na 25 miliardów dolarów w swojej ostatniej rundzie finansowania, w porównaniu z 1 miliardem dolarów w lutym 2020 roku.

Zhao jest największym akcjonariuszem Binance, co jest rentowne. Transakcję z Singapuru wspiera Vertex Ventures, oddział venture capital wspieranej przez państwo firmy inwestycyjnej Temasek.

Przedsiębiorca zajmujący się kryptowalutami powiedział w zeszłym tygodniu na Bloomberg New Economy Forum, że na platformie odnotowuje dzienny wolumen transakcji na poziomie 170 miliardów dolarów w porównaniu z 10 miliardami do 30 miliardów dolarów dwa lata temu. Zhao powiedział, że wskaźnik sprzedaży jest „liczony w miliardach”.

Ruch mający na celu wzmocnienie swojej struktury kapitałowej następuje w momencie, gdy Binance wzmaga poszukiwania nowej globalnej siedziby w miastach takich jak Singapur i Dubaj.

Firma oferuje handel kryptowalutami konsumentom na całym świecie, ale organy regulacyjne skrytykowały niektóre z jej produktów finansowych wysokiego ryzyka, w tym handel instrumentami pochodnymi.

Do niedawna Binance utrzymywało w tajemnicy lokalizację swojego założyciela i upierało się, że nie ma stałej siedziby. Firma została założona w Chinach, ale wycofała się z tego kraju w 2017 roku po tym, jak zakazano tam giełd kryptowalut i otworzyła szereg biur w innych stanach.

Binance twierdzi, że nie ma biura ani oddziałów w Chinach kontynentalnych, a jedynie „niewielką liczbę” pracowników pracujących nad technologią blockchain i innymi zadaniami „nieplatformowymi”. Twierdzi, że żadne dane nie są w inny sposób zlokalizowane w Chinach.

Chiński zakaz wydobywania i transakcji kryptowalut jest przykładem podejścia rządu do blokowania technologii zewnętrznej na rzecz wersji rodzimej, powiedział Zhao. Pekin szeroko promuje własną cyfrową walutę banku centralnego.

Ta metoda sprawdziła się w sektorze internetowym w przypadku firm takich jak Alibaba i Tencent, ale Zhao powiedział, że „może być inaczej” w swobodnie rozwijającej się branży kryptograficznej.

W tym roku atakom na kryptowaluty w Chinach towarzyszyła wzmożona kontrola regulacyjna ze strony organów regulacyjnych w Europie, Azji i Wielkiej Brytanii.

Binance opublikowało w zeszłym tygodniu list z podstawowymi prawami dla użytkowników kryptowalut. Przypominający manifest projekt ustawy poruszał szereg kwestii, w tym prywatność użytkowników, a także wzywał do wprowadzenia większej regulacji.

Panuje przekonanie, że giełdy są „szalone”, ponieważ nie mają tradycyjnych licencji, powiedział Zhao. „Jestem bardzo spokojnym facetem. Nie jestem szalony. Dlatego chcemy, aby regulacje w tym obszarze były jaśniejsze”.

Mimo to organy regulacyjne, w tym brytyjska Komisja ds. Postępowania Finansowego, twierdzą, że nie mogą właściwie monitorować tej działalności, ponieważ Binance odmówiła udostępnienia podstawowych informacji, takich jak nazwy handlowe i funkcje, swoim globalnym jednostkom. Duże banki, takie jak Barclays, nawet powstrzymały niektórych klientów przed przesyłaniem środków do Binance.

Zhao powiedział, że nie martwi się nielegalną działalnością na platformie Binance, ponieważ firma „prawdopodobnie lepiej niż banki” we wprowadzaniu kontroli, takich jak:

Binance coraz bardziej skłania się ku rządom, gdzie firma może komunikować się bardziej „bezpośrednio” z organami regulacyjnymi, takimi jak Singapur. Zhao dodał, że ostatnie dwa miesiące spędził także na spotkaniach z organami regulacyjnymi w takich miastach, jak Dubaj, Paryż, Katar i Bahrajn.

Większość krajów nie ma jasnych wytycznych dotyczących produktów, w tym tokenów zmodyfikowanych i tokenów niewymiennych, powiedział.

Źródło: „Financial Times”.