Snap bada plany umożliwienia użytkownikom prezentowania NFT jako filtra
Snap bada plany umożliwienia użytkownikom prezentowania niewymiennych tokenów w swojej aplikacji, ponieważ platformy mediów społecznościowych coraz częściej zwracają się w stronę cyfrowych przedmiotów kolekcjonerskich, aby przyciągnąć influencerów i ich fanów pomimo krachu kryptowalut. Według dwóch osób zaznajomionych z sytuacją platforma mediów społecznościowych z siedzibą w Los Angeles przygotowuje się do przetestowania funkcji, która umożliwi artystom NFT prezentowanie swoich projektów na platformie Snapchat jako filtr rzeczywistości rozszerzonej. Jak powiedziała jedna z osób, test, który zostanie przeprowadzony z udziałem garstki „twórców”, ma rozpocząć się pod koniec sierpnia. Snap stworzył listę programistów korzystających z jego platformy do tworzenia zabawnych filtrów AR dla użytkowników...
Snap bada plany umożliwienia użytkownikom prezentowania NFT jako filtra
Snap bada plany umożliwienia użytkownikom prezentowania niewymiennych tokenów w swojej aplikacji, ponieważ platformy mediów społecznościowych coraz częściej zwracają się w stronę cyfrowych przedmiotów kolekcjonerskich, aby przyciągnąć influencerów i ich fanów pomimo krachu kryptowalut.
Według dwóch osób zaznajomionych z sytuacją platforma mediów społecznościowych z siedzibą w Los Angeles przygotowuje się do przetestowania funkcji, która umożliwi artystom NFT prezentowanie swoich projektów na platformie Snapchat jako filtr rzeczywistości rozszerzonej.
Jak powiedziała jedna z osób, test, który zostanie przeprowadzony z udziałem garstki „twórców”, ma rozpocząć się pod koniec sierpnia.
Snap stworzył listę programistów korzystających z jego platformy do tworzenia dla użytkowników zabawnych filtrów AR, zwanych soczewkami, które można nakładać na prawdziwe obrazy.
Programiści mogą tworzyć lub tworzyć NFT za pomocą usługi strony trzeciej poza platformą przed przeniesieniem ich do Snap as Lenses. Technologia gwarantuje powiązanie tych filtrów z danym twórcą.
Chociaż wysiłki związane z NFT są wciąż na wczesnym etapie, jest to dla Snapa pierwsza wyprawa do swobodnego świata zasobów cyfrowych, która oferuje prywatne wiadomości i ciekawe funkcje fotograficzne swoim głównie tysiącletnim i młodszym odbiorcom z pokolenia Z.
Firmy z branży mediów społecznościowych w coraz większym stopniu rywalizują o przyciągnięcie talentów internetowych, mając nadzieję na zwiększenie liczby użytkowników i zaangażowania w obliczu rosnącej konkurencji ze strony nowszego chińskiego uczestnika TikTok.
Jedna z osób stwierdziła, że Snap nie planuje pobierać od twórców opłat za prezentowanie NFT, ale rozważa nawiązanie współpracy z podmiotami zewnętrznymi, które mogłyby pomóc twórcom w zarabianiu na ich projektach.
W szczególności konkurencyjna firma Snap, Meta, planuje z czasem zapewnić swoim 3 miliardom użytkowników dostęp do cyfrowych przedmiotów kolekcjonerskich, aby przyciągnąć programistów do swoich aplikacji, powiedział w zeszłym tygodniu „Financial Times” Stephane Kasriel, szef branży fintech. Ma nadzieję zbudować świat pełen internetowych awatarów, znany jako metawersum, w którym użytkownicy korzystają z NFT do tworzenia cyfrowych towarów i usług oraz handlu nimi, powiedział Kasriel. Tymczasem mniejszy rywal Reddit ogłosił w czwartek plany wypuszczenia własnej kolekcji awatarów NFT.
NFT wykorzystują technologię blockchain do poświadczania autentyczności i własności dzieł sztuki cyfrowej i towarów.
W ciągu ostatniego roku popularność cyfrowych przedmiotów kolekcjonerskich gwałtownie wzrosła, stając się globalnym rynkiem o wartości 40 miliardów dolarów, wykorzystywanym głównie jako narzędzie spekulacji w handlu detalicznym. Jednak gdy szum ucichł, ceny spadły w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, zgodnie z szerszą odejściem od aktywów kryptograficznych.
Podobnie jak inne grupy w mediach społecznościowych, Snap zainwestował w nowe funkcje, które pomogą twórcom zarabiać na życie bezpośrednio z platformy. Obejmowało to na przykład dzielenie się częścią przychodów z reklam z określonymi wpływowymi osobami i oferowanie nagród pieniężnych za najbardziej udane posty.
Źródło: „Financial Times”.