Gemini firmy Winklevoss zwalnia 10% personelu w związku z nadejściem krypto-zimy”.

Gemini, cyfrowa giełda aktywów należąca do miliardera bliźniaków Winklevoss, planuje zwolnić około jednej dziesiątej swoich pracowników, co jest najnowszym sygnałem tego, jak gwałtowny spadek na rynkach kryptowalut zakłócił szybki rozwój branży.

Według „Financial Times” czwartkowe ogłoszenie następuje w chwili, gdy wartość rynku aktywów cyfrowych spadła o około 2 biliony dolarów do 1,3 biliona dolarów od szczytu w listopadzie 2021 r.

„Jesteśmy teraz w fazie kurczenia się, przechodzącej w fazę stagnacji – co nasza branża nazywa „kryptozimą” – stwierdzili Cameron i Tyler Winklevoss w nocie dla pracowników, zgłoszonej po raz pierwszy przez Bloomberg.

Bitcoin spadł o ponad 50 procent od swojego listopadowego maksimum, podczas gdy inne mniejsze monety poniosły znacznie większe straty. Jednocześnie zeszłomiesięczny krach niegdyś popularnych tokenów Luna i Terra zachwiał zaufaniem traderów do programów pożyczek kryptowalutowych, takich jak „stakowanie”, które zapewniały lukratywne zyski.

Analitycy i menedżerowie giełdy twierdzą, że inwestorzy zajmujący się kryptowalutami zazwyczaj bardziej aktywnie obstawiają rynek, gdy rośnie. Biorąc pod uwagę rozległość i dotkliwość bessy, wolumen handlu kryptowalutami gwałtownie spadł.

Według danych The Block Crypto wolumen transakcji kasowych na wiodących giełdach wyniósł w tym roku średnio około 750 miliardów dolarów miesięcznie w porównaniu z 1,2 biliona dolarów w 2021 roku. Niższe wolumeny zmniejszają opłaty uzyskiwane przez giełdy z tytułu ułatwiania transakcji.

Bracia Winklevoss napisali w nocie dla pracowników, że problemy stojące przed rynkiem kryptowalut „zostały dodatkowo zaostrzone przez obecne zawirowania makroekonomiczne i geopolityczne”.

Branża kryptowalut rozkwitła, gdy banki centralne i rządy zapewniły płynność globalnej gospodarce, a ludzie na całym świecie utknęli w domach podczas blokad. Jednak w tym roku inwestorzy uciekli od aktywów spekulacyjnych, a akcje nierentownych spółek technologicznych i inne ryzykowne zakłady również znalazły się pod silną presją w związku z działaniami światowych banków centralnych mających na celu walkę z inflacją.

Niektórzy inwestorzy obstawiają, że pogorszenie koniunktury na rynku kryptowalut będzie tymczasowe i że innowacje takie jak technologia cyfrowej księgi rachunkowej typu blockchain zmienią kształt finansów. Firma venture capital Andreessen Horowitz uruchomiła na początku tego miesiąca fundusz kryptowalutowy o wartości 4,5 miliarda dolarów, twierdząc, że branża kryptowalut wkracza w nową „złotą erę”, w której „nowe talenty, opłacalna infrastruktura i wiedza społeczności” będą napędzać szybkie innowacje.

Powtarzając to zdanie, bracia Winklevoss powiedzieli pracownikom, że „kryptorewolucja jest już w toku” i „jej wpływ będzie nadal głęboki”. Zauważyli jednak również, że jest mało prawdopodobne, aby mrok, jaki zapadł na rynku kryptowalut, w najbliższym czasie się zmienił.

„Poprosiliśmy liderów zespołów, aby upewnili się, że skupiają się wyłącznie na produktach kluczowych dla naszej misji, oraz aby ocenili, czy ich zespoły są odpowiednio dobrane do obecnych, burzliwych warunków rynkowych, które prawdopodobnie utrzymają się przez jakiś czas” – powiedzieli.